UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą policjanci. Jeden z nich mówi: - Dokumenty poproszę. - Nie mam - odpowiada mężczyzna. Policjanci na to: - No to idziemy! - No to idźcie!
Idzie policjant z psem, a z naprzeciwka jakis pijaczek: - Co to za swinie prowadzisz na smyczy - To nie swinia, to pies - poprawia policjant. - Nnnie do ciebie mowie...
Policjant zatrzymuje ciężarówkę. - No i będzie mandat, panie kierowco. Nie ma pan świateł odblaskowych. Kierwoca wysiada i w milczeniu obchodzi samochód. - I co, zgadza się, nie ma odblasków - pyta policjant. - Pal diabli odblaski - odpowiada kierowca. - Gdzie jest moja przyczepa
Na zbiórce komendant mówi do policjantów: - Jutro mamy szkolenie. Pojedziemy autobusem i przyczepą. Autobus odjeżdża o jedenastej. Jakieś pytania Zgłasza się jeden z policjantów: - A o której odjeżdża przyczepa
- Niektorzy z was uzywaja slow ktorych nie rozumieja i potem ludzie się z nas smieja, a o policji wciaz kraza dowcipy - mowi komisarz na odprawie. - Czy to alibi do mnie? - pyta jeden z podwladnych.
Na balu milicjanotw: - Czemu pan tak się szybko kreci? Przeciez to wolny taniec! - Oj nie taki wolny! Na plycie jest wyraznie napisane 33 obroty na minute!
Akcja MO. - Jak mogliscie do tego dopuscic, zeby ten przestepca wam się wymknal!!! Przeciez wyraznie mowilem, zebyscie obstawili wszystkie wyjscia!!! - Ale on widocznie wymknal się wejsciem!